Image w pełni odzwierciadlający/obrazujący Twoje wartości Polelu
Image w pełni odzwierciadlający/obrazujący Twoje wartości Polelu
fatamorgan fatamorgan
823
BLOG

Polelowi o prychaniu Rosynanta słów kilka

fatamorgan fatamorgan Rozmaitości Obserwuj notkę 5

Drogi Przyjacielu!

Kiedy wczoraj zapytałeś w trakcie naszej rozmowy pytanie, czy aby na pewno, opiekuję się dobrze Rosynantem, wyczułem w Twoim głosie zarówno troskę, jak i obawę. Jednakże po moich zapewnieniach, dotyczących pełnej gwarancji, zapewnienia odpowiedniej dla "klasy i rasy" Rosynanta stajni, obroku (93 octane gas no ethanol) servisu jedynie w pełni autoryzowanego, oraz regularnego "prychania" - wyczułem w Twoim głosie niedowierzanie.

Wątpliwości, troskę, obawy, biorąc pod uwagę Twoje przywiązanie do Rosynanta, puściłbym Przyjacielu w niepamięć. Puściłbym - jeślibyś Polelu, nie posunął się do słów, które przyznam, że lekko "zabolały".

Przyjacielu, jakże mogłeś po usłyszeniu ode mnie, cytuje:

"na jutro właśnie planuje na Twoim rumaku przejażdżkę"

- odpowiedzieć na moje słowa, pełnym "niedowiarstwa" pytaniem":

"czy ty Fatku teraz ciupkę nie ściemniasz?"

Polelu, powinieneś wiedzieć, że z zasady i dla zasady,  nigdy nie-ściemniam. Tym bardziej Przyjaciołom!

Przypomnę Tobie teraz, fragment mojego komentarza, który zamieściłem na Twoim blogu początkiem marca b/r. Cytuję:

  "(...)Czas upływa nieustannie zawsze w jednym kierunku = do przodu.
Zanim się Polelu obejrzysz, będziesz mógł już dosiąść Twojego rumaka, który czeka na Ciebie u nas w garażu. Znacznie się ociepliło, dlatego zgodnie z Twoim życzeniem "szczypawice" przywiozły go już w ubiegłym tygodniu. 
Myślę jednak, że już od nich otrzymałeś powyższą informacje. 

Czego jednak zapewne nie wiesz, to tego, że Rosynant - jest teraz prawdopodobnie najczystszym i najbardziej wypolerowanym motorem na naszej planecie.
Od dnia, kiedy jedna z Twoich "szczypawic" wjechała nim do garażu, D. ----> czyści go
i poleruje praktycznie codziennie. 
Postaram się oczywiście w pełni wywiązać z danej obietnicy. Pamiętam Polelu, pamiętam, przynajmniej raz w tygodniu pojechać na spacerek, Rosynant powinien mocno prychać
i powinien się "ciupkę" zagrzać. 
Jeślibym nawet zapomniał - to uwierz mi Polelu ----> że D. zapewne przypomni to b/szybko.(...)" 

Koniec cytatu.

Jak wywiązuje się z danej Tobie obietnicy, zobaczyłeś na własne oczy.

 

Pozdrawiamy Serdecznie Polelu (wracaj do zdrowia i nas jak najszybciej) 

 

  Postcriptum: Dzisiejsza Msza Święta w naszym Kościele (dodałem celowo zdjęcia biuletynu) odprawiana była (m/i) w intencji powstającego klubu motocyklowego. Klubu, którego i Ty Polelu (posiadam nadzieje) zostaniesz zapewne wkrótce już członkiem. Ci wspaniali ludzie (poznałem już kilka osób....) planują bowiem rozliczne rajdy motocyklowe. Zapewne i Ty Polelu, zapragniesz wzbogacić ich grono. Powinienem właściwie napisać "nasze grono". Stało się Polelu. Po dzisiejszym dniu "pokochałem uczucie" pełnej wolności = jazdy, na prychającym, mocnym rumaku. Prawdopodobnie zatem - i ja, zostanę wkrótce członkiem tego klubu.Nie muszę Cię chyba Polelu przekonywać co do tego, jak bardzo D ----> jest "za" ;) 

 

 

 

Zobacz galerię zdjęć:

Po długim, mocnym i zdrowym "prychaniu" (temp. jak chciałeś = ciupkę wyżej jak w normie...) Twój  Rosynant bezpiecznie odpoczywa, chroniony z dwóch stron. A być może również i z góry (aby zrozumieć to zdanie, wystarczy Polelu odczytać postscriptum)
Po długim, mocnym i zdrowym "prychaniu" (temp. jak chciałeś = ciupkę wyżej jak w normie...) Twój  Rosynant bezpiecznie odpoczywa, chroniony z dwóch stron. A być może również i z góry (aby zrozumieć to zdanie, wystarczy Polelu odczytać postscriptum) Rosynant w "dobrym towarzystwie" wśród samych rasowych rumaków :)
fatamorgan
O mnie fatamorgan

Oświadczenie : Autor notek i komentarzy oświadcza publicznie i stanowczo, że nie jest Fatamorganem. Autora. własne opinie, nie są wyrażane na tym blogu. Wszystkie notki i komentarze są tylko i wyłącznie opiniami fikcyjnej postaci literackiej, zwanej fatamorgan. Jedynie tak zatem, mogą być odbierane.Osoba, pisząca notki i komentarze, nie wyraża żadnych swoich prywatnych opinii, ani nie bierze odpowiedzialności pod żadną postacią, za teksty pisane przez nią w formie jedynie fikcji literackiej. Jako, ze osoba pisząca, jest osobą fizyczną a fatamorgan jest fikcyjną postacią stworzona jedynie w celu przekazu literackiego. Zatem Fatamorgan, to fikcyjna postać, której istnienia nie ma w rzeczywistym, fizycznym, dotykalnym świecie. Wszelkie podobieństwa do faktów, zdarzeń, lub osób nawet w przypadku pozornej zgodności z faktami lub osobami rzeczywistymi, są jedynie przypadkowe.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości