Premiera filmu Smoleńsk. Film zostaje objęty patronatem prezydenta.
Premiera w Teatrze Wielkim w Warszawie gromadzi najważniejsze osoby w państwie.
Andrzej Duda, Antoni Macierewicz, Marek Kuchciński, premier Beata Szydło,oraz ......
Jarosław Kaczyński. Dodaje to bez wątpienia premierze tego filmu splendoru i znaczenia.
Jarosław Kaczyński namawia do pójścia do kin. Twierdząc, że jest to film, który po prostu mówi prawdę.
Dlaczego jednak, posłowie Prawa i Sprawiedliwości, posiadający od ostatnich wyborów zdecydowaną przewagę w Sejmie, nadal nie powołują Sejmowej Komisji Śledczej w relacji do wydarzeń z 10 kwietnia 2010 roku?.
Co zatem stoi na przeszkodzie, aby owa PRAWDA - o której "wspomina" Jarosław Kaczyński wyszła na jaw?
Dlaczego Sejm RP nie ma odwagi - aby powołać Komisje Śledczą?
Dlaczego Małgorzata Wassermann, będzie ponoć przesłuchiwać Donalda Tuska przed komisja śledczą ds. Amber Gold - ale! ---> nie będzie on przesłuchiwany w Sejmie w sprawie Smoleńska?
Dodam w tym miejscu od siebie tylko jedno.
Dziwna jest ta PRAWDA Jarosława Kaczyńskiego. Prawda - co nadal boi się pytań.
Prawda - bojąca się panicznie światła dziennego w polskim parlamencie.